Ostrowski Krzysztof
„Dwadzieścia kilka lat, żadnych ideałów”, skończył projektowanie ubioru na łódzkiej ASP, jego idolem jest Indiana Jones. Komiksy rysuje do początku podstawówki, jak sam mówi: głównie różne strzelaniny i dziwne demony (co zostało mu do dziś, patrz „Rockabilly”, „Wild west Zombies”). Początkowo w jego pracach łatwo było dostrzec wpływy takich rysowników jak Todd McKeever (np. „Viva Hate!” w magazynie „Talizman”), czy Mike Mignola (np. „...” w zbiorku komiksów z IX łódzkiego konwentu w '98). Stopniowo wpływy te stawały są coraz bardziej subtelne. Czy będą to groteskowe, „kreskówkowe” postaci z cyklów „Plastelina” i „Karaoke”, czy drapieżne sylwetki o ostrych rysach z okładek epek i singli Cool Kids of Death" to widać, że narysował je Ostrowski. Jego pojedyncze ilustracje ukazywały się w takich pismach jak np. „Ślizg”, czy „Feniks”. Zrobił też okładkę do wszystkich wydań „Wojny polsko-ruskiej” Doroty Masłowskiej, a także ilustracje wewnątrz drugiego wydania tej książki (twarda oprawa). Jak informuje wydawca, „Lampa i Iskra Boża” „Komiksy Krzysztofa Ostrowskiego wydrukowane zostały dzięki wsparciu Fundacji Nowej Kultury Bęc Zmiana”. Ostatnio współpracuje z Dennisem Wojdą. Razem zrobili epizod „Legend z miasta” pt. „Wampir” (www.esensja.pl), a także nagrodzony Grand Prix na konwencie w 2001 fragment komiksu „Pantofel panny Hofmokl” (autorzy mieli problemy z podziałem wręczonego im telewizora). Inne nagrody dla Ostrowskiego na konwentach to wyróżnienie za plansze w kolorze i nagroda publiczności w '96, wyróżnienie w '97, I nagroda w '98. Całość „Pantofla...”, będącego luźną kontynuacją słynnego „Tabula Rasa” (Wojda i Gawronkiewicz), ukazała się w albumie będącym pierwszym tomem cyklu „Nadzwyczajni” (Mandragora). Na grudzień tego roku planowany jest tom drugi. Ostrowski wydał też zbiór humorystycznych jednoplanszówek z serii „Plastelina”, której poszczególne odcinki pojawiały się m.in. w „City Magazine”, „Playboyu”, a w wersji animowanej w telewizji muzycznej Viva.
Oprócz rysowania komiksów Ostrowski zajmuje się śpiewaniem w zespole, który narobił dużo szumu na krajowej scenie muzycznej (chociaż może powinno się teraz pisać „oprócz śpiewania Ostrowski zajmuje się rysowaniem komiksów”). Mowa oczywiście o Cool Kids of Death, pop-punkowych buntownikach, którzy dla decydentów z agencji reklamowych mają butelki z benzyną i kamienie oraz fragmenty utworów do reklamówek czipsów. Oprócz samego śpiewania i wyzywania się z publicznością na koncertach, Ostrowski pisze teksty piosenek (wraz z Kubą Wandachowiczem) i zajmuje się plastyczną oprawą działalności grupy. Jego dziełem są okładki wszystkich wydawnictw Kidsów oraz robione na komputerach teledyski. Za klip do „Uważaj” dostał wraz z Adamem Badowskim Drewnianego Yacha, nagrodę specjalną organizatorów Yach Film Festival Magdy Kunickiej i Yacha Paszkiewicza. W tegorocznej edycji Yachów otrzymał aż dwie nominacje w kategorii „Animacja” - za klipy do „Uciekaj” Cool Kids of Death oraz „OM” Smolika. Rysunki jego autorstwa pojawiały się podczas napisów końcowych talk-show Kuby Wojewódzkiego.